Jesteś w Londynie. Masz mieszkanie. Masz jako taką pracę. Ale czegoś ci brakuje. Brakuje ci tej drugiej połówki. Kogoś bliskiego, z kim można porozmawiać i komu można zaufać. Brakuje ci partnera/partnerki. W tym artykule pokażemy, jak łatwo znaleźć taką osobę.
Przede wszystkim, nasze poszukiwania powinniśmy rozpocząć już w Polsce. Wtedy w ogóle nie będziemy mieli takiego problemu. Możemy po prostu pojechać z jakimś znajomym/znajomą a miłość sama przyjdzie. Jeśli nie jesteśmy w takiej korzystnej sytuacji i jesteśmy sami, to nic nie szkodzi. Zaraz zobaczysz jakie są niezawodne metody znalezienia partnera w UK.
- Po pierwsze, networking. Czyli spotykanie ludzi. Najlepiej jest fizycznie spotykać się z innymi osobami. Ta forma znajdowania partnera jest najstarsza i najskuteczniejsza. Przede wszystkim musimy być tam, gdzie może być nasz przyszły partner. Osoby przeciwnej płci są wszędzie. Dlatego musimy wyjść z domu i pokazać się. Jeśli nie wyjdziemy z domu, na 100% nikogo nie spotkamy, to pewne. Gdzie w takim razie należy wyjść? Należy wyjść w każde miejsce, które jest dla nas interesujące. Czyli park, teatr, wystawa sztuki, park rozrywki, bingo, turniej pokera. Zastanów się jakie masz hobby, co ci się podoba i pójdź w miejsce gdzie można to hobby uprawiać. Tak, to takie proste.
Jeszcze łatwiejszym podejściem do networkingu jest spotykanie się poprzez znajomych. Nasi znajomi w Londynie z pewnością znają osoby, które mogą do was pasować. Wystarczy spytać się znajomych, czy znają kogoś kto też jest singlem. Drugiej połówki możesz też szukać w miejscu pracy. Tam, gdzie pracujesz, na pewno są jakieś osoby przeciwnej płci. Albo tej samej płci, zależnie co wolisz. - Po drugie, strony internetowe. Wejdź na http://londynek.net/personals/type-select i rozejrzyj się tam. Są także inne portale tego typu. Po prostu przejrzyj tamtejsze ogłoszenia matrymonialne. A nuż ktoś ci się tam spodoba. Szczerze mówiąc jednak, szansę na znalezienie kogoś wartościowego na tych portalach są niskie. Większość osób tam zgromadzonych to hardkorowi desperaci, najcięższe przypadki. Takie osoby nie potrafiły znaleźć sobie nikogo przez całą swoją młodość i dorosłe życie. Teraz mają 30,40,50 lat i na siłę szukają kogoś, kto spełni ich wygórowane potrzeby. Tacy ludzie sami nic sobą nie reprezentują ale chcą kogoś kulturalnego, bez nałogów, wysportowanego, inteligentnego, oczytanego, zabawnego, bogatego itd. Nie warto tracić czasu, chyba że sami tacy jesteśmy.
3. No i zostaje Tinder. Mała apka na telefon, która szybko pomoże nam w szukaniu drugiej połówki. Jednak większość osób tam będących szuka osoby na krótki, przelotny związek. Więc jeśli tego chcemy, możemy się zalogować i kogoś poszukać.